Sędzia Sądu Okręgowego został obwiniony o popełnienie przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 107 § 1 u.s.p. polegającego na tym, że w okresie od dnia 6 czerwca 2004 r. do dnia 31 grudnia 2006 r., pełniąc funkcję przewodniczącego II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego, dopuścił się rażącego zaniedbania obowiązków służbowych przez zaniechanie sporządzenia alfabetycznej listy sędziów orzekających w tym wydziale, przewidzianej w art. 351 § 1 k.p.k. według zasad określonych w § 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2 czerwca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad wyznaczania i losowania składu orzekającego (Dz. U. Nr 107, poz. 1007), a co najmniej od dnia 1 września 2004 r. nie czynił tego pomimo zarządzenia wiceprezesa Sądu Okręgowego, zobowiązującego go do sporządzenia listy sędziów zgodnie z powyższymi przepisami.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 20 października 2008 r. umorzył postępowanie dyscyplinarne na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. wobec uznania znikomości społecznej szkodliwości zarzucanego czynu.
Rozstrzygnięcie to zostało oparte na następujących ustaleniach i ocenach. Obwiniony z dniem 1 stycznia 2003 r. został powołany do pełnienia funkcji prezesa Sądu Rejonowego w A. i jednocześnie pełnił funkcję przewodniczącego wydziału karnego. Sąd Rejonowy w A. powstał na bazie Roków Sądowych Sądu Rejonowego w B., przejmując ogromne zaległości. W wydziale karnym było 672 zaległych spraw, w tym ponad 150 spraw starych (nawet kilkuletnich). Po trzech latach wydział karny tego Sądu z najgorszego zmienił się w najlepszy, nie tylko w okręgu, ale także w obszarze właściwości Sądu Apelacyjnego w (...). Osiągnięcie takich wyników wymagało ogromnego nakładu pracy obwinionego sędziego i innych sędziów orzekających w wydziale karnym.
W Sądzie w A. nie była sporządzona alfabetyczna lista sędziów orzekających w wydziale karnym, wbrew wymogom określonym w art. 351 § 1 k.p.k. i § 2 oraz 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2 czerwca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad wyznaczania i losowania składu orzekającego (Dz. U. Nr 107, poz. 1007). Obwiniony prowadził jedynie - na własny użytek w celu kontroli i orientacji - zapiski o sprawach przydzielanych poszczególnym sędziom. W sekretariacie wydziału była też lista, stanowiąca powtórzenie zapisów w repertorium. Listy takie były sporządzone w innych sądach okręgu Sądu Okręgowego w B., jednak jedynie lista w Sądzie Rejonowym w C. odpowiadała wymogom wynikającym z tych przepisów. Fakt ten został ujawniony w trakcie kontroli przeprowadzonej w dniach 6 i 9 sierpnia 2004 r..
Po tej kontroli założony został zeszyt, w którym wpisywano datę wpływu sprawy, nazwisko oskarżonego oraz wyznaczonego do rozpoznania sprawy sędziego.
Wiceprezes Sądu Okręgowego w B. zarządzeniem z dnia 16 sierpnia 2004 r. zobowiązał obwinionego do sporządzenia listy sędziów zgodnie z wymogami art. 351 k.p.k. Obwiniony zgłosił mu, że od dnia 1 września 2004 r. istnieje lista sędziów odpowiadająca tym wymogom. W grudniu 2006 r. przeprowadzona została ponowna kontrola, która wykazała, że w wydziale podległym obwinionemu jest prowadzona lista sędziów, jednak nie spełnia ona ustawowych wymogów. Lista ta zawierała liczbę porządkową wpisu, sygnaturę akt, nazwisko oskarżonego oraz nazwisko sędziego, któremu sprawę przydzielono, nie zawierała natomiast pozostałych adnotacji, w tym nazwiska sędziego, który powinien według kolejności w tej sprawie orzekać i wskazania przyczyn, dla których sprawę przydzielono innemu sędziemu.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny uznał, że zachowanie obwinionego polegające na prowadzeniu listy sędziów niezgodnie z wymogami prawa miało miejsce, jednak analiza tego zachowania w świetle przesłanek określonych w art. 115 § 2 k.k. prowadzi do wniosku o znikomości stopnia społecznej szkodliwości czynu. Obwiniony bowiem, po usilnych naleganiach kierownictwa Sądu Okręgowego w B., podjął się niezwykle trudnego zadania wyprowadzenia Sądu Rejonowego w A. z ogromnych zaległości. Priorytetem jego działań było zakończenie zalegających spraw i cel ten został osiągnięty. Ten cel zgodny był z interesem wymiaru sprawiedliwości, jakim jest sprawne rozpoznanie spraw w rozsądnym terminie. Brak właściwie prowadzonej listy sędziów został zauważony dopiero w wyniku kontroli, nie wpływały z tego tytułu żadne skargi i nie została wyrządzona szkoda dla wymiaru sprawiedliwości.
Od powyższego wyroku Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego w Sądzie Apelacyjnym wniósł odwołanie na niekorzyść obwinionego sędziego, zarzucając:
1) wyprowadzenie błędnych wniosków z dokonanych ustaleń faktycznych przez:
a) uznanie, że obwiniony prowadził listę sędziów w postaci roboczych notatek oraz listę znajdującą się w sekretariacie, które jedynie nie odpowiadały ustawowym wymogom, podczas gdy takiej listy nie było;
b) przyjęcie, że stopień winy obwinionego nie był znaczny;
c) uznanie, że z powodu tego czynu nie nastąpiła żadna szkoda dla wymiaru sprawiedliwości;
2) naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 128 u.s.p. w związku z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. przez wadliwe zastosowanie będące wynikiem uznania, że stopień szkodliwości społecznej czynu był znikomy;
3) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 107 § 1 u.s.p. przez jego niezastosowanie wskutek błędnego przyjęcia, że czyn zarzucany obwinionemu nie uzasadnia uznania go za przewinienie dyscyplinarne.
W konkluzji wnosił - na podstawie art. 128 u.s.p. w związku z art. 437 § 1 k.p.k. oraz art. 107 § 1 i art. 109 § 1 pkt 2 u.s.p. - o zmianę zaskarżonego wyroku przez uznanie obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego czynu oraz wymierzenie mu kary dyscyplinarnej nagany, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. lodz adwokat